Nie popieramy przemocy ale w tym wypadku należało się facetowi, który zajechał drogę motocykliście.
Facet w białym pickupie chciał nastraszyć motocykliste i wjechał częściowo na jego pas ruchu. Po chwili oba pojazdy zatrzymały się i doszło do ostrej wymiany słów. Kierowca pickupa tłumaczy się, że ma w środku dzieci co nie ma żadnego związku z zaistniałą sytuacją. Na całe szczęście pojawił się kumpel motocyklisty, który przy dość porywczej naturze przeprowadził test zderzeniowy kasku.
Majonez do jajek
dzisiaj godz. 02:42 przez: scooter
Kawaler, mąż i ojciec
dzisiaj godz. 02:42 przez: scooter
Zagadka rozwiązana
dzisiaj godz. 02:41 przez: scooter
Nie poznał
dzisiaj godz. 02:41 przez: scooter
Są takie dni w tygodniu
dzisiaj godz. 02:41 przez: scooter