Bywa czasami tak, że pies już w domu jest, a dziecko dopiero przyjdzie - i wtedy pojawia się problem. A co, jeśli nie zaakceptuje? Co, jeśli będzie warczał, jeśli będzie zazdrosny? Niby znacie go od szczeniaka i wiecie, że nie jest agresywny, ale nigdy nie wiadomo, czy nagle się coś nie zmieni. Pewne jest jedno - ludzie na tych zdjęciach nie mają się czym martwić.
Cięta riposta
dzisiaj godz. 01:06 przez: Ewa37
Nie chciałem, ale...
dzisiaj godz. 01:06 przez: scooter
Za każdym razem
dzisiaj godz. 01:06 przez: scooter
Coś w tym jest
dzisiaj godz. 01:06 przez: scooter